PIS obiecywał nam dobrą zmianę w różnych dziedzinach, od dawna już widać, że to ściema był i np. w edukacji dostaniemy jedynie rozpierduchę, chaos, zwalnianie nauczycieli (czyli kontynuację polityki PO) oraz pozorne reformy, ale o tym innym razem, bo ostatnio zauważam natłok błędów, głupot oraz świadomych manipulacji w innej dziedzinie.
Pamiętacie te nadęte ich gadki o pedagogice wstydu, o tym jak wstaniemy z kolan, o tym jak nas będą szanować, o tym, jak pokażemy prawdziwych bohaterów i zapewnimy im miejsce godne ich w historii.
Ostatnio mamy nawał wydarzeń, które pokazują złą wolę, głupotę bądź świadome obiżanie pozycji Polski na świecie przez rządzących
Zacznijmy od początku czyli od Trybunału, PiS przez swój ośli upór i rozpętanie niepotrzebnej awantury pokazał się i Polskę jako kraj niedemokratyczny, w którym procedury nie są istone, istotna jest jedynie wola JK.
PiS pokazał swoją małostkowość oraz napisał historię na nowo (czyli skłamał) usuwając Lecha Wałęsę, Jana Nowaka Jeziorańskiego, Bronisława Geremka, Aleksandra Kwaśniewskiego z historii starań o wejście Polski do NATO, wg PIS najważniejsi byli Olszewski, Lech Kaczyński i prezydent Duda. No sorry. A pomysł wyszedł O Czabańskiego, nikt inny na to nie wpadł, naprawdę:), może Wolski mu podpowiadał albo Pietrzak.
Wcześniej PiS pokazał swoją małostkowość i kłamstwa, przedstawiając Beatę Szydło i Andrzeja Dudę jako najważniejsze osoby w historii stosunków polsko niemieckich ostatnich 25 lat.
To nawet nie jest hipokryzja czy bezczelność, to jest uważanie, że każdy odbiorca jest idiotą i ma amnezję oraz jest to małostkowe i podłe.
PiS wymazuje nie tylko bohaterów i ważne osoby, PiS nawet zmienia fakty, Poznań '56 i poznański czerwiec ma być hołdem dla ofiar katastrofy w Smoleńsku, to samo chcą zrobić z Powstaniem Warszawskim
PiS uprawia pedagogike wstydu, pokrzykując i opowiadając megalomańskie dydymały, co u każdego poważnego partnera z poważnego kraju wywołuje pewnie jedynie śmieszność, względnie irytację, u niektórych radość (Putin, Orban).
Polski rząd i partia rządząca przedstawia nasz kraj jako kraj niepoważny, wrogi imigrantom, niedemokratyczny, niestabilny, zakłamujący swą historię.
Tm gdzie trzeba powiedzieć twardo i nazwać Wołyń ludobójstwem ukraińskich nacjonalistów, w wyniku którego zginęło 100 tysięcy Polaków, a także Żydzi, Ormianie, Czesi, Ukraińcy, PiS kluczy i nie potrafi zająć jasnego stanowiska, najchętniej zwaliłby winę nie na UPA tylko na Armię Czerwoną (polityka na kolanach więc)
Nigdy nie wstydziłem się za Polskę, nie uważałem też by Polska miała wstawać z jakichś kolan, le wiem, że jak tak pójdzie dalej, Polska nie tylko metaforycznie ale i realnie będzie wstawać długo z kolan, na które rzucił ją PiS. Obecnie jesteśmy państewkiem, na którego tle sprytniejszy Orban może robic za demokratę i bronić nas (co za wstanięcie z kolan, że państwo 4 razy mniejsze ma być naszym adwokatem) i którego pozycja w UE z własnej winy jest coraz słabsza (a po wyjściu Wielkiej Brytani możemy zostać olani całkowicie) I bazy NATO nie pomogą, one są uwarunkowane tylko naszym położeniem i sąsiedztwem bliskim Rosji.
Bawcie sie tak dalej, patrioci, bawcie.
A jeśli was stać na refleksję, to pomyślcie albo posłuchajcie.
A zgodnie z nową świecką tradycj do przesłania i nastroju każdego tekstu będę dorzucał jakąś ilustrację muzyczną, dziś może to, choć wybór nie był łatwy:
Lektury
Blog Dymitra Bagińskiego o ludobójstwie na Wołyniu i w Galicji Wschodniej
Dymitr Bagiński (Mohort w S24)
